Zaciszny, klimatyczny, bez zbędnego przepychu – ogród karmelitów to wymarzona sceneria na plenerowe wesele w Krakowie. Doskonale wiedzieli o tym Zuzia i Michał, którym tego dnia miałem przyjemność towarzyszyć jako fotograf ślubny. Uwieczniając na zdjęciach wzruszającą ceremonię w kościele św. apostołów Piotra i Pawła oraz pełne wakacyjnego klimatu przyjęcie, słusznie podejrzewałem, że ten reportaż ślubny będzie jedną z moich ulubionych historii. Zapraszam Was do obejrzenia relacji ze wspaniałego plenerowego wesela w Krakowie.
Zdjęcia, które znalazły się w tym reportażu ślubnym, opierają się na prostych kadrach. W pobliżu Zuzi i Michała, wśród zaproszonych gości – z uwagą szukałem ujęć, które najlepiej oddadzą nastrój kameralnych zaślubin i wyjątkowego, plenerowego wesela. Tego dnia pierwszym przystankiem był bowiem barokowy kościół z imponującą kopułą, z którego para młoda wraz z gośćmi przenieśli się do przestronnego ogrodu karmelitów.
Pracując jako fotograf ślubny, odwiedziłem wiele znakomitych lokalizacji i restauracji weselnych w Krakowie czy Wrocławiu, ale ten ogród ujął mnie swoim klimatem niczym z małopolskiej wsi. Od pierwszego spojrzenia przez obiektyw polubiłem tę przestrzeń za jej naturalność i letni nastrój. Zielony ogród z pingpongowym stołem, trampolina dla dzieci, boisko do piłki nożnej, przestrzeń do gry w badmintona, drewniane ławki… Zuzia i Michał dokonali znakomitego wyboru miejsca i świetnie przygotowali je dla swoich gości.
I choć plenerowe wesele zawsze wiąże się z ryzykiem niepogody, na ślubie Zuzi i Michała słońce było obecne przez cały czas (nawet, gdy czasem wyglądało zza chmur). Dzięki temu każda kolejna godzina oferowała inne warunki do zdjęć, a kolekcja fotografii ślubnych z wesela w pełni oddaje zmieniającą się aurę na zewnątrz. Delikatna poświata w kościele, mocne zachodzące słońce, zabawa po zmroku – w prezentowanym reportażu ślubnym przyroda i światło stworzyły wyjątkowe tło dla prezentowanej historii.
Co więcej, każda fotografia ślubna z tej opowieści nasycona jest ciepłem i radością, jakie roztaczali wokół siebie nowożeńcy: uśmiechnięci, swobodni i wpatrzeni w siebie. We wnętrzach barokowej świątyni lub podczas wesela w ogrodzie, na pierwszy plan wybijało się ich szczęście i prawdziwe uczucie. Właśnie dla takich emocji, jako fotograf ślubny, z przyjemnością towarzyszę parom młodym w szczególnych dla nich chwilach i niecodziennych miejscach – niezależnie, czy jest to
Warszawa, Wrocław, Katowice, Poznań, czy Łódź. Tym razem spotkaliśmy się w Krakowie w wakacyjnym ogrodzie, gdzie niejedno plenerowe wesele może trwać do rana.